Kolorowa Costa Nova – Jednodniowa wycieczka z Porto

Updated 19 stycznia, 2024

Ciąg pastelowych domków, złocista plaża, wydmy i wspaniały, nadmorski klimat. Dziś zabieram Was na wirtualną wycieczkę do Aveiro i ikonicznej plaży Costa Nova która skradła moje serce.

Aveiro to miasteczko, które jeszcze nie tak dawno temu uznawane było za ukryty skarb Portugalii, dziś jest bardzo chętnie wybieraną przez turystów destynacją na jednodniową wycieczkę z pobliskiego Porto i Coimbra – ale nie tylko. W samym Aveiro znajdziemy wiele, pięknych hoteli i atrakcji, można więc śmiało przyjechać tu na dłużej.

Mój wzrok po szybkim przeglądzie bookingu przykuły te hotele:

O Aveiro mówi się ”portugalska Wenecja” za sprawą kanałów i podróżujących po nich kolorowych moliceiros (gondol).

My do Aveiro wybrałyśmy się na kilka godzin, a głównym punktem podróży była Praia da Costa Nova, więc to właśnie tam spędziłyśmy większość dnia. Przyjechałyśmy tu pociągiem z Porto i przyznam, że to jedna z najbardziej malowniczych tras jakie w życiu widziałam. Widoki, które oglądałyśmy zza szyby pociągu sprawiły, że ta godzinna trasa była czystą przyjemnością.

Jak dojechać z Porto do Aveiro?

Pociąg to najprostsza i relatywnie najszybsza forma transportu między Porto a Aveiro ponieważ są to połączenia bezpośrednie, trwające nieco ponad godzinę. My podróż zaczęłyśmy od najpiękniejszej stacji świata – São Bento Station, która zachwyca przede wszystkim pokaźnym azulejos. Bezpośredni pociąg do Aveiro odjeżdża także ze dworca Porto-Campanha.

Bilety kupujemy w jednym z automatów na stacji. Koszt to (oczywiście w zależności od pory, dnia tygodnia i sezonu) mniej więcej €13 za osobę w jedną stronę. Pociąg kursuje 6/7 razy dziennie, a aktualny rozkład możecie sprawdzić na tej stronie.

Jeśli to Wasza pierwsza podróż pociągiem, wraz z zakupem pierwszego biletu w automacie będziecie musieli kupić także kartę ”Siga” która kosztuje €0.50 i służy do doładowywania biletów podczas każdej podróży pociągiem, dlatego nie należy jej wyrzucać (i starać się nie zgubić) ponieważ tylko w taki sposób zdołacie kupić bilet – właśnie skanując ją w automacie i kupując bilet do wybranej destynacji – w przypadku zgubienia karty, będziecie musieli kupić kolejną.

Kolejno zajmujemy siedzenia przy oknie, by nie ominęły nas piękne widoki i… ruszamy do Aveiro.

Jak wspomniałam, głównym celem naszej podróży była Costa Nova, więc w samym Aveiro nie spędziłyśmy dużo czasu. W pociągu poznałyśmy parę starszych ludzi, którzy nie za bardzo wiedzieli jak się dostać do Costa Nova, zaproponowałyśmy więc że skoro my również się tam wybieramy, mogą się przyłączyć. Tym samym już w czwórkę zamówiliśmy Ubera spod stacji Aveiro do Costa Nova, bo choć Aveiro nie jest ogromną metropolią, pokonanie tej trasy pieszo zajęłoby ponad dwie godziny. Ze stacji Aveiro do Costa Nova dostaniecie się taksówką (€12 – €15) lub autobusem (€2 – €3), który kursuje średnio co 30 minut.

Rany, ale tu jest pięknie!

Tymi słowami przywitałam Costa Nova, czyli miejsce wręcz surrealistyczne. Przeurocze, niesamowicie piękne, trochę jak z The Sims, gdzie drzewa i trawniki są rażąco zielone, ulice czyste, życie płynie wolniej, ludzie jacyś mniej zmęczeni.

Wokół kolorowe domki, każdy w innych barwach. Większość z nich to domy lokalsów, da się to zauważyć po wypielęgnowanych ogródkach i zadbanych kwiatach w donicach pod oknami, wiele z nich znajdziecie na booking.com bo Costa Nova to miejsce bardzo turystyczne, da się to odczuć przechadzając główną ulicą. Kawiarnie, restauracje, magnesiki i pocztówki. Ale bez obaw, turyści nie depczą sobie po piętach, a wręcz można tu odpocząć od zgiełku.

Najwięcej kolorowych domków (czyli Casas de colores) znajduje się przy ul. Av. José Estevão.

Ale to jeszcze nie wszystko…

Bo Costa Nova to nie tylko ciąg tęczowych domów, Praia da Costa Nova to w istocie jedna z najwspanialszych wybrzeży jakie widziałam. Szeroka, piaszczysta plaża, białe wydmy i turkusowa woda – to wszystko sprawiło, że nie chciałyśmy już iść nigdzie indziej. Rozsiadłyśmy się na gorącym piasku i tak sobie słuchałyśmy melodii fal.

Planujesz wyjazd do Porto? Sprawdź ten wpis!

1 Comment

Leave a Reply